Autyzm

AUTYZM stał się chorobą naszych czasów. Ocenia się, że występuje u około 2 do 6 na 1000 osób, przy czym jest cztery razy częstszy u chłopców niż u dziewczynek. To choroba psychiczna o podłożu neurologicznym, trwająca przez całe życie. Przyczyny powstawania autyzmu nie są jeszcze znane, ale badania coraz częściej dowodzą, że choroba ta ma podłoże genetyczne. To nie szczepionki przeciw odrze, ani też traumatyczne przeżycia odpowiadają za autyzm. Miliony dzieci na świecie są przecież szczepione, przeżywają traumy, biorą antybiotyki a tylko u niektórych występuje diagnoza autyzmu, czyli mają one gen, odpowiedzialny za jej powstawanie, a w/w przykłady stanowią jedynie bodziec prowadzący do ujawnienia się choroby. Obecnie istnieje wiele rodzajów terapii, mających na celu poprawę funkcjonowania dziecka z autyzmem, ale należy zdać sobie z tego sprawę, że funkcja ich jest wyłącznie wspierająca. Możemy zatem mówić o dobrze funkcjonującej osobie z autyzmem, ale niestety nigdy o wyleczonej z autyzmu. Zdaję sobie doskonale sprawę, że jest to bolesna prawda zwłaszcza dla rodziców i pozostałej rodziny dziecka ( rodzeństwo, dziadkowie). Z własnego doświadczenia wiem, że im wcześniej rodzice zaakceptują swoje dziecko takim jakie jest, i odpowiednio wcześnie zostanie ono objęte terapią, tym większe będą jej efekty.

RODZICU! MASZ WSPANIAŁE DZIECKO – MUSISZ TYLKO UMIEĆ MĄDRZE POKIEROWAĆ JEGO ROZWOJEM. MUSISZ BYĆ SILNY, PAMIĘTAJ! ONO NA CIEBIE LICZY I KOCHA CIEBIE BARDZO, CHOĆ NIEJEDNOKROKTNIE NIE POTRAFI TEGO POWIEDZIEĆ ANI TEŻ OKAZAĆ! WSPIERAJ JE NA KAŻDYM KROKU, STWÓRZ POCZUCIE BEZPIECZEŃSTWA.

Zapraszam do refleksji na temat wiersza

gdyby wszyscy mieli to samo…
Gdyby wszyscy mieli po cztery jabłka
gdyby wszyscy byli silni jak konie
gdyby wszyscy byli jednakowo bezbronni w miłości
gdyby każdy miał to samo
nikt nikomu nie byłby potrzebny
Dziękuję Ci że sprawiedliwość Twoja jest nierównością
to co mam i to czego nie mam
nawet to czego nie mam komu dać
zawsze jest komuś potrzebne
jest noc żeby był dzień
ciemno żeby świeciła gwiazda
jest ostatnie spotkanie i rozłąka pierwsza
(…)
kochamy bo innym serce wychłódło
(…)
nierówni potrzebują siebie
im łatwiej zrozumieć że każdy jest dla wszystkich
i odczytywać całość
(ks. Jan Twardowski “Sprawiedliwość”)