-
Jak dziecko uczy się być „dobre” ?
Opublikowano: 11 grudnia 2012 Brak komentarzyDo tej pory zajmowaliśmy się zasadami określającymi, w jaki sposób dziecko uczy się, jak być „dobre” albo, innymi słowy, jak nie być „złe”. Opiekunowie, którzy poznają te zasady i nauczą się je właściwie stosować, mogą skutecznie kierować zachowaniem dzieci. Przyjrzyjmy się więc motywom, które mogą skłaniać dzieci do nauki.
Jeżeli w skutek jakichś doświadczeń następuje w miarę trwała zmiana zachowania, nastawienia lub wiedzy, to mówimy o uczeniu się. Rozpoznawanie twarzy, jazda na rowerze, strach przed matematyką lub przed zebraniem towarzyskim — to efekty uczenia się.
Mówiąc o uczeniu się, musimy odpowiedzieć na trzy pytania:
- Czy dzieci wiedzą, co mają robić?
- Czy wiedzą, jak to robić?
- Czy wiedzą kiedy mają to robić?
Dzieci mogą mieć odpowiednie umiejętności, mogą wiedzieć, kiedy z nich korzystać, a mimo wszystko nie wykorzystywać tej wiedzy. Pojawiają się cztery kolejne pytania:
- Jak mogę skłonić Jasia, żeby robił to, czego od niego oczekuję?
- Jeżeli Jaś już to robi, jak mam go zachęcić, aby robił to dalej?
- Co mogę zrobić, aby Kasia przestała robić to, co mi się nie podoba?
- Jeżeli Kasia przestała to robić, jak mogę utrwalić tę zmianę?
Jeżeli naprawdę zależy wam na tym, aby dziecko było posłuszne, pokażcie mu, że rzeczywiście traktujecie serio to, co mówicie; stańcie obok dziecka i powtarzajcie polecenia głośno (ale bez krzyku) i zdecydowanie. Możecie wyglądać na naprawdę zagniewanych!
Mówiliśmy, że pożądane zachowanie można wzmacniać (tzn. zwiększać prawdopodobieństwo powtórzenia się zachowania), jeżeli będzie ono nagradzane. Ale co zrobić z nieposłuszeństwem? Sądzimy, że niepożądane zachowanie można wyeliminować poprzez:
- brak nagradzania (czyli ignorowanie),
- karanie.
Ignorowanie złego zachowania lub zwracanie na nie jak najmniejszej uwagi
Często nie możecie jednak ignorować nieposłuszeństwa, gdyż stracilibyście autorytet! Być może więc potrzebna jest kara, np. zakaz oglądania telewizji. Problem polega na tym, że jeżeli będziecie wymagać posłuszeństwa i straszyć karą, dziecko może dostać napadu złości. W tym momencie — niestety — wielu rodziców poddaje się. Zastanówcie się nad możliwością zignorowania napadu złości.
Oto niektóre z możliwych reakcji na złe zachowanie dziecka:
- Nie zwracajcie najmniejszej uwagi na krzyki, niegrzeczne słowa czy protesty.
- Ignorujcie napady złości, krzyki i płacze, zostawiając dziecko, o ile to możliwe, bez publiczności. Zajmijcie się swoimi sprawami, aby nie słyszeć krzyków. Jeżeli dziecko wypełnia wasze polecenie, pochwalcie je mówiąc: „Bardzo dobrze, zrobiłeś to, o co prosiłam!”
Autyzm
Porady dla rodziców dzieci autystycznych